28 listopada uczniowie klas: 4a, 5b, 6b, 7a, 7b i 8a doświadczyli szczęścia i iluzji w Muzeum Be Happy. Tutaj wszystko jest możliwe, bowiem czas zatrzymał się w lukierkowatych latach 70 i 80 w Amerykańskim świecie blichtru i przepychu. Dzięki Be Happy Museum wspomnienia mają jeszcze bardziej wyrazisty kolor, a codzienność stała się słodsza. My z marshmallową przyjemnością daliśmy porwać się tej przygodzie. Zobaczcie sami. Tam wszystko jest słodko-bajkowo-pastelowe, wszak to kraina donatów i jednorożca, o bananach nie zapominając.
trójka uśmiechniętych dzieci (dwie dziewczynki i chłopiec) na tle wielkich, różowych donatów. Chłopiec wygląda przez dziurkę donata.trzy uśmiechnięte dziewczynki na tle białej ściany z różowymi elementami stoją na stopniach białego podiumchłopiec stoi przy ścianie na której są wielkie, białe skrzydła. Przed chłopcem stoi grupka dzieci i kobieta robiąca zdjęcia chłopcuiluzja, która sprawia, że widz widzi dziewczynkę siedzącą na wielkim czerwonym krześledwie dziewczynki stoją w gigantycznych skrzyniach imitujących opakowania lelki Barbie i Kena. Przed dziewczynkami stoi chłopiec, który robi im zdjęcie.dwie dziewczynki w tle jest wielka różowa huśtawka z ogromnymi 5 figurami imitującymi lody. Dziewczynka z prawej strony siedzi na tej huśtawceróżowy pokój, dwóch chłopców. Pierwszy cłopiec siedzi w wielkiej beczce, trzyma nad głową wieko od tej beczki. Z tyłu jest chłopiec, który siedzi w różowym, wielkim koszu na zakupykilkoro dzieci w pokoju którego ściany, sufit i podłoga pokryte są lustrami. Całe pomieszczenie jest delikatnie oświetlone wielokolorowymi lampkamigrupa dzieci w wielkim, żółtym basenie z żółtymi kulkamigrupa roześmianych dzieci w różowym pokoju. Dzieci skaczą i rzucają różowe konfetti.
