Pokaż mi swojego zwierzaka a powiem Ci kim jesteś!
Czy mój pies może zdradzić nieznajomym kim jestem? Czy należy uczyć psa, aby nie rozmawiał z obcymi? Najwyraźniej tak. Musimy tego uczyć nawet nasze ukochane rybki i jaszczurki, ponieważ jak się okazuje pupile mogą ujawnić kim jesteśmy.
Według badań amerykańskiego naukowca Richarda Wiseman’a istnieje zależność charakteru pomiędzy doborem zwierzaka, a cechami właściciela. Miłośnicy psów okazali się najweselsi, kotów – godni zaufania i wrażliwi, rybek – najszczęśliwsi, a gadów najbardziej niezależni. Nie jest to może reguła wobec każdego np. fana rybek, ale jest pewna idąca za tym tendencja. Jeżeli więc będziecie chcieli następnym razem ponarzekać na żonę, męża lub szefa możecie spróbować znaleźć ukojenie u najbliższego fana kotów.
Ponadto istnieje pewne oddziaływanie naszych cech charakteru na zwierzaki. Z czasem upodobniają się one do nas. Mówi się, że psy nawet tej samej rasy mają różną osobowość. Na pewno tak postrzegają to właściciele. Zwierzęta czując „klimat emocjonalny” jaki wywołuje człowiek oraz jakie zachowania są przez niego akceptowane, dostosowują się i w efekcie upodabniają do swojego właściciela. Dlatego jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o kimś kogo niedawno poznaliście, poproście o opisanie jego pupila. Cechą typowo ludzką jest poczucie humoru, ale czy zwierzęta je mają?
Nie wiadomo, jednak ich właściciele często tak uważają. Twierdzi tak, aż 62% miłośników psów, 48% – kotów, 42% – koni, 38% – ptaków. Najpoważniejszymi zwierzętami okazały się gady, ani jeden właściciel nie uznał, że mają one poczucie humoru. Bardzo ciekawym wynikiem cieszyły się rybki, bo aż 57% ankietowanych miłośników tych wodnych stworzeń uznało, że mają one poczucie humoru. Ciekawe jak ono się przejawia?
Opracował: Borys Piekarski
