Uśmiechnij się!
Każdego dnia dążymy do tego by być szczęśliwym, ale czy zastanawialiśmy się kiedyś czym właściwie jest szczęście? Dla każdego definicja szczęścia będzie inna, aby ją poznać, należy przede wszystkim zadać sobie pytanie – co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi? Dla jednych to będzie dom, rodzina, dobra praca, dla innych zdrowie, pieniądze i dobra zabawa. To mogą być ważne składowe szczęścia – pod warunkiem, że umiemy je dostrzec i cieszyć się nimi. Szczęście to bowiem stan ducha – i ciała – którego wywoływania i wzmacniania można się nauczyć. Bez względu na to jaki jest powód naszego uśmiechu ważne jest by do niego dążyć.
10 sposobów na to by wzmocnić swoje szczęście:
- Nie przejmuj się tym, co mówią inni.
Nie ważne co o tobie mówią! Szczęśliwi ludzie nie pozwalają innym wpływać na swój nastrój.
- Udzielaj się towarzysko.
Kluczem do sukcesu jest utrzymywanie kontaktu z innymi. Nie wszyscy muszą być twoimi najlepszymi przyjaciółmi, ważne żebyście utrzymywali kontakt.
- Rób rzeczy, które sprawiają Ci radość.
Za proste? Stajesz się szczęśliwszy kiedy wykonujesz czynności, które lubisz. Dlatego rób to, co kochasz tak często, jak tylko to jest możliwe. Nie trać czasu na rzeczy, które uważasz, że powinieneś robić ze względu na innych.
- Miej pozytywne nastawienie do życia.
Negatywne myślenie jest wyniszczające – wpływa źle na nasze samopoczucie, a wszystkie problematyczne sytuacje wydają się być bez wyjścia
- Zaakceptuj to, że świat nie jest doskonały.
Nikt z nas nie jest idealny, każdy popełnia błędy.
- Uśmiechaj się.
Podobno nawet wymuszony uśmiech wywołuje te same uczucia co prawdziwy. Nasz organizm zaczyna produkować endorfiny, które sprawiają, że jesteśmy bardziej optymistyczni.
- Nie daj się rutynie.
Powtarzanie tych samych czynności w kółko, może sprawić, że będziemy znudzeni i zdemotywowani.
- Dobrze się odżywiaj.
Jedz często, nie głodź się. Kiedy jesteś głodny, spada poziom twojej koncentracji, czujesz się osłabiony i jesteś rozdrażniony.
- Zrzuć kamień z serca.
Nie trzymaj w sobie zdenerwowania, smutku. Jeżeli coś ci się nie podoba, powiedź o tym. Przeproś, jeżeli kogoś uraziłeś, spłać zadłużenia, pozbądź się rzeczy, których nie używasz. Od razu poczujesz się lepiej.
- Żyj teraźniejszością!
Najtrudniejszy punkt do osiągnięcia. To, co stało się w przeszłości, zostaw za sobą. Nie myśl o tym co będzie. Postaraj się żyć tu i teraz, a osiągniesz szczęście.
Na nasze samopoczucie bardzo duży wpływ ma również podłoże biologiczne.
Endorfina to hormon szczęścia, który nie bez przyczyny został tak nazwany. Jak się okazuje – to dzięki niemu odczuwa się przyjemność i zadowolenie. Co wpływa na produkcję endorfin w naszym organizmie?
- śmiech – niektórzy twierdzą, że już samo pomyślenie o śmiechu wywołuje produkcję endorfin;
- relaks – słuchanie muzyki, przeczytanie książki, wykonywanie asan może przyczynić się do uwolnienia większej ilości endorfin;
- wysiłek fizyczny – dla niektórych lekki spacer spowoduje wydzielanie zwiększonej ilości endorfin, zaś u innych dopiero przebiegnięcie maratonu zwiększy produkcję tego hormonu;
- pikantne produkty – odczuwanie ostrego smaku jest związane z bólem, dlatego zjedzenie pikantnej potrawy spowoduje, że endorfiny zaczną go łagodzić; im bardziej pikantny produkt jest spożywany, tym więcej endorfin jest wytwarzanych.
Niedobór endorfin w naszym organizmie może wpływać negatywnie na jego
funkcjonowanie. Medycy wysunęli hipotezę, że niedobory endorfin mogłyby stać się przyczyną pojawiania się różnorodnych kłopotów, związanych z obniżonym nastrojem, czy odczuwanym bólem. Nie udało się ustalić jednak jednoznacznych zależności, aczkolwiek naukowcy twierdzą, iż zbyt małe ilości endorfin mogą być powiązane z takimi dolegliwościami, jak: przewlekłe bóle głowy czy depresja.
W czasie tak wielkiego stresu i frustracji jakim bez wątpienia jest społeczna izolacja warto pamiętać o wpływających na nasze samopoczucie hormonach szczęścia. Czasami wystarczy dodać trochę więcej pieprzu do obiadu, obejrzeć komedię czy poskakać po pokoju, by poczuć się lepiej i uspokoić skołatane nerwy.
Niejednokrotnie zastanawiamy się co sprawia, że niektórzy ludzie bez względu na niepowodzenia potrafią cieszyć się życiem, a inni choć wydawać by się mogło, że mają wszystko co potrzebne do szczęścia widzą świat w ponurych barwach. O tym w jaki sposób postrzegamy świat mówi psychologia pozytywna. W zaskakujący sposób różnimy się między sobą sposobem patrzenia na tę samą rzeczywistość dzieląc się na optymistów i pesymistów.
Optymiści widzą w świecie nowe szanse dla siebie, potencjalne źródła radości, dobro. Zauważają oczywiście zagrożenia oraz to, co trudne i złe, jednak nie koncentrują się na nich. Nie wyszukują nowych przeciwności. Pesymiści za to koncentrują swoją uwagę na mniej lub bardziej realnych obawach i zagrożeniach. Odczuwają przy tym lęk o siebie, najbliższych, przyszłość. Nie prowadzi ich to jednak do podejmowania konkretnych działań, by temu, co trudne, odpowiednio zaradzić.
Bardzo często uważamy, że to za co odpowiada nasza psychika jest niezmienne. Nic bardziej mylnego. To co wpływa na postrzeganie przez nas rzeczywistości to system przekonań czyli naszych osobistych sądów. Przekonania są niezwykle ważne. Kształtują się one w okresie dzieciństwa pod wpływem atmosfery domu rodzinnego, relacji z rodzicami i rodzeństwem, trudnych sytuacji, których doświadcza dziecko. Korzystając z tej głęboko zakorzenionej w nas wiedzy, odbieramy rzeczywistość w określony sposób. Na fundamencie tych właśnie przekonań kształtują się w nas tendencje do optymistycznego lub pesymistycznego podejścia do życia. Pojawia się pytanie czy swoje przekonania można zmienić? Bardzo często zdarza się, że każdy z nas ma w sobie predyspozycje zarówno do jednego, jak i do drugiego sposobu patrzenia na świat. Możemy świadomie wypracowywać w sobie daną tendencję.
Oto trzy kroki, które mogą pomóc nam zmienić swoje nastawienie:
- Bądźmy wdzięczni! – doceniajmy to co mamy obok siebie. Warto codziennie podejmować refleksję nad dobrem, które spotyka nas każdego dnia, i za to dobro dziękować. Takie proste ćwiczenie się w odkrywaniu dobra w naszym życiu sprawi, że zaczniemy zauważać go coraz więcej i będzie nam to przychodziło z większą łatwością;
- Wszystko ma swoją dobrą stronę – nawet trudne, bolesne doświadczenia mogą sprawić, że nasze życie będzie piękniejsze i pełniejsze. Czasem to właśnie napotykane trudności motywują nas do działania, skoncentrowania się w życiu na tym, co naprawdę ważne;
- Nie narzekaj! – choć wydaje nam się, że narzekanie pomaga poradzić sobie z trudnymi sytuacjami to na dłuższą metę jest bardzo destrukcyjne. Narzekanie zazwyczaj nie pociąga za sobą konkretnego działania, które miałoby doprowadzić do zmiany na lepsze. Wzmacnia tym samym poczucie braku wpływu danej osoby na otaczającą ją rzeczywistość.
Zmiana naszego nastawienia na pewno nie będzie łatwa. Trwanie w pesymizmach wpływa na naszą codzienność. Nadaje nam schematów. Jest to jednak kwestia warta przemyślenia. Optymizm motywuje do działania, sprawia, że czujemy się szczęśliwsi. Nie jest tak, że optymiści nie doświadczają niczego złego, ale potrafią sobie z tym co negatywne poradzić. Pesymiści bardzo często zatrzymują się w miejscu tracąc czas na narzekanie i rozpamiętywanie zamiast ruszyć do przodu. Skoro jest to coś co można zmienić to czemu tego nie zrobić? Odsyłam Was do filmów, w których kwestia optymizmu i pesymizmu jest bardziej rozwinięta:
- Jak Być Bardziej Optymistycznym | Jak z Pesymisty Stać Się Optymistą – https://www.youtube.com/watch?v=gA7RX_KTNJY
- Optymista vs Pesymista – https://www.youtube.com/watch?v=0Qk3Bq_EXxk
Artykuł zainspirowany materiałem źródłowym:
Opracowała:
https://dokariery.pl/-/20-sposobow-na-szczescie
https://www.medonet.pl/zdrowie,endorfiny-jako-hormony-szczescia,artykul,1725360.html
https://deon.pl/inteligentne-zycie/psychologia-na-co-dzien/optymizm-masz-w-sobie,345330
Karolina Guźmięga